





Książeczka opowiada o tłustym czwartku większości Polaków. Wielu z nas cieszy się, kiedy ma nadejść ten dzień, w którym nikt nie potępia i nie ocenia tego i co jemy. Jednak zazwyczaj nie kończy się on najlepiej. Objadamy się bez opamiętania, bo przecież jest jeden taki dzień w roku. Z każdą godziną, każdy następny posiłek wygląda coraz gorzej, ale czujemy, że należy go zjeść, bo zmarnujemy okazję. Książeczka w zamierzeniu ma być humorystyczna, trochę odrażająca, ale przede wszystkim - może nieco pouczająca.